Badania dowodzą, że Hindusi, którzy w swojej kuchni stosują duże ilości przypraw o potwierdzonym działaniu antyoksydacyjnym znacznie rzadziej zapadają na choroby nowotworowe w porównaniu z mieszkańcami krajów zachodnich. Jedną z takich przypraw jest kurkuma, która od dłuższego czasu robi zawrotną karierę już nie tylko w kuchni, ale przede wszystkim jako cenna roślina lecznicza. Wszystko za sprawą związku polifenolowego – kurkuminy. Do tej pory kurkumina była przedmiotem tysięcy badań na całym świecie, a liczba publikacji na jej temat ciągle wzrasta. Niewątpliwie to jeden z chętniej badanych związków naturalnych pochodzenia roślinnego, z którego stosowania płynie naprawdę mnóstwo korzyści.
Korzyści zdrowotne
Silny antyoksydant
Aby nasz organizm funkcjonował w pełni prawidłowo konieczne jest utrzymanie równowagi pomiędzy tempem wytwarzania i usuwania reaktywnych form tlenu. Ich nadmiar może prowadzić do stresu oksydacyjnego i co za tym idzie nieodwracalnych uszkodzeń komórek i tkanek, a w konsekwencji do powstawania m.in. chorób nowotworowych, układu krążenia oraz układu nerwowego. Stan ten najprawdopodobniej wiąże się także z przyspieszonymi procesami starzenia. Kurkumina jako antyoksydant prezentuje siłę działania zbliżoną do witaminy C i E. Jej przyjmowanie neutralizuje reaktywne formy tlenu obecne w komórkach (m.in. rodnik hydroksylowy i anionorodnik ponadtlenkowy). Dodatkową korzyść stanowi fakt iż kurkumina podnosi wewnątrz komórek poziom glutationu – związku działającego silnie przeciwutleniająco.
Pogromca stanów zapalnych
Kurkumina uznawana jest za jeden najsilniejszych, naturalnych związków o działaniu przeciwzapalnym. Aktywność ta związana jest z oddziaływaniem na różne ścieżki sygnalizacyjne odpowiedzialne na powstawanie stanów zapalnych. Związek hamuje m.in. syntezę lipooksygenazy 5-LOX oraz cyklooksygenazy COX-2 – enzymu pełniącego kluczową rolę w produkcji prozapalnych prostaglandyn.
Prewencja choroby Alzheimera
Za powstawanie choroby Alzheimera odpowiedzialnych jest wiele czynników, wśród których najczęściej wymienia się agregację peptydu beta-amyloidu, obniżony poziom neuroprzekaźnika acetylocholiny i stres oksydacyjny. Przypuszcza się, że niska zachorowalność na to schorzenie w Indiach, podobnie jak w przypadku nowotworów, może wynikać z codziennego stosowania w diecie sporych dawek kurkumy. Kluczowe znaczenie mają tutaj wspomniane wyżej aktywność przeciwzapalna, a także antyoksydacyjna surowca. Kurkumina zmniejsza bowiem ryzyko ewentualnych uszkodzeń inicjowanych przez stres oksydacyjny, znosi ogniska zapalne towarzyszące chorobie. Ponadto hamuje tworzenie i agregację złogów beta-amyloidu, co obniża tempo rozwoju schorzenia.
Niszczy drobnoustroje
Liczne badania dowodzą także jej skuteczności w zwalczaniu drobnoustrojów chorobotwórczych, zarówno wirusów, bakterii jak i grzybów. Mechanizm takiego działania kurkumy związany jest najprawdopodobniej z podnoszeniem poziomu peptydu chroniącego organizm przed infekcjami. W związku z tym możemy wykorzystywać ją w leczeniu przeziębienia, zwłaszcza, że zawarty w kłączu kurkumy olejek eteryczny wywiera dodatkowe działanie antyseptyczne.
Chroni układ krążenia
Dobroczynny wpływ kurkumy na układ krążenia wynika przede wszystkim z usprawniania funkcji śródbłonka naczyń. Kurkumina i jej ekstrakty zapobiegają tworzeniu się nacieków tłuszczowych na ścianach tętnic, a także działają antyagregacyjnie. Korzystnie wpływają także na profil lipidowy, powodując zmniejszenie frakcji LDL cholesterolu (tzw. „złego cholesterolu”) przy jednoczesnym podniesieniu frakcji HDL (tzw. „dobrego cholesterolu”) oraz obniżenie trójglicerydów w surowicy krwi. W związku z tym kłącze kurkumy może stanowić skuteczny środek prewencyjny, zapobiegający rozwojowi miażdżycy naczyń.
Na depresję
Kurkumina może być pomocna w łagodzeniu objawów depresji oraz ewentualnym obniżaniu dawek leków stosowanych powszechnie w tym schorzeniu. W randomizowanym badaniu klinicznym porównano skuteczność kurkuminy i popularnego leku przeciwdepresyjnego – chlorowodorku fluoksetyny, znanego powszechnie pod nazwą Prozac. Uczestników badania stanowiło 60 pacjentów, których podzielono na trzy grupy. Pierwsza otrzymywała kurkuminę (1 g), druga lek przeciwdepresyjny (20 mg), a trzeciej grupie aplikowano zarówno kurkuminę jak i Prozac. Po 6 tygodniach trwania eksperymentu odnotowano podobne wyniki u grupy pacjentów przyjmujących kurkuminę oraz u grupy otrzymującej lek syntetyczny. Najlepsze rezultaty natomiast otrzymano w przypadku osób przyjmujących oba środki.
Ochrona wątroby
Kłącze kurkumy jest surowcem o działaniu żółciotwórczym, żółciopędnym i rozkurczającym. Chroni komórki wątroby drażnionej działaniem czynników o działaniu hepatotoksycznym, w tym pestycydów, alkoholu, aflatoksyn czy niektórych leków jak np. paracetamol. Surowiec wykorzystamy ponadto jako środek poprawiający trawienie, łagodzący wzdęcia, zaparcia oraz przeciwdziałający kamicy żółciowej.
Działanie przeciwnowotworowe
Z tej właściwości roślina w zasadzie już słynie. Kurkumina zawarta w surowcu prezentuje silną aktywność przeciwnowotworową, co udowadniają dziesiątki, a nawet setki badań. Związek posiada zdolność hamowania rozwoju nowotworów na etapie inicjacji jak i proliferacji komórek złośliwych. Kurkumina m.in. hamuje angiogenezę czyli powstawanie naczyń krwionośnych odżywiających nowotwór, a także wpływa na adhezję komórek, co ma znaczenie w rozroście guza. Co ciekawe surowiec może pełnić rolę radioprotektora. Na podstawie badań prowadzonych na szczurach stwierdzono, że podawanie kurkuminy zwierzętom poddawanym naświetlaniu promieniami gamma redukuje liczbę uszkodzeń DNA, powstającym w wyniku działaniu promieniowania.
Jak można stosować kurkumę?
Niestety mimo oczywistych korzyści wynikających z regularnego stosowania kurkumy istotnym problemem przy jej zażywaniu jest szybki metabolizm i niska biodostępność kurkuminy, która ze względu na hydrofobowy charakter słabo wchłania się z przewodu pokarmowego do krwi po podaniu doustnym. Jest jednak na to sposób! Naukowcy udowodnili, że jednoczesne przyjmowanie kurkumy i czarnego pieprzu zwiększa biodostępność kurkuminy nawet o 2000%! Dlatego też bardzo dobrą alternatywą dla czystej kurkumy może być np. stosowanie curry, które w swoim składzie zawiera obie te przyprawy. Eksperci (m.in. ze Światowej Organizacji Zdrowia) określili dopuszczalne, dzienne spożycie kurkuminy na poziomie do 3 mg na kg masy ciała. Niemniej przy stosowaniu także wyższych dawek nie stwierdzono działania toksycznego.
Pasta z kurkumy
- 3 łyżki kurkumy
- Łyżeczka cynamonu
- Łyżeczka imbiru
- ¼ łyżeczki czarnego pieprzu
- ok. pół szklanki wody
Wodę zagotowujemy, wsypujemy przyprawy, po czym gotujemy na małym ogniu przez ok. 5-7 minut, co jakiś czas mieszając. W razie potrzeby można dolać odrobinę wody, aby pasta nie była zbyt sucha. Przekładamy całość do słoiczka. Przechowujemy w lodówce. Wykorzystujemy do sporządzania tzw. „złotego mleka” – środka, który znakomicie sprawdza się w leczeniu infekcji wirusowych i bakteryjnych, a także działa uodparniająco.
Złote mleko na przeziębienie
- Kubek mleka
- Łyżeczka pasty z kurkumy
- 1-2 łyżeczki miodu
Mleko podgrzewamy (nie zagotowujemy!), dodajemy pastę z kurkumy. Po przestudzeniu słodzimy miodem wedle uznania.