Pierwszy stycznia to dla wielu z nas data przełomowa i nie dlatego, że zaczyna się Nowy Rok, ale jest to idealny moment na wprowadzenie w swoim życiu zmian. Zazwyczaj w postanowieniach noworocznych wpisujemy: przejdę na dietę, będę więcej się ruszać, wykupię karnet na siłownię, nauczę się nowego języka obcego czy jedno z najbardziej popularnych – rzucę palenie. Od 1 stycznia ma zadziać się magia i nastąpi lawina pozytywnych zmian. Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych, czy w ogóle jest sens ich przygotowywania?
Przełom roku to czas kiedy wielu z nas zastanawia się jak dalej pokierować swoim życiem. Zaglądamy wstecz, przypominamy sobie jak spędziliśmy miniony rok i co można poprawić czy ulepszyć. I tak zaczynamy planować. Postanowienia noworoczne są bardzo popularnym zjawiskiem. Blisko 40% Amerykanów je przygotowuje. Ile osób potrafi wytrwać? Przeprowadzono badanie na Uniwersytecie Scrranton, gdzie obserwowano grupę 200 osób, które miały przygotowane postanowienia noworoczne rozpisane na najbliższe dwa lata. Wyniki badania pokazały, że po tygodniu trwało przy nich 77% uczestników, po miesiącu 64%, po kwartale 50%, a po pół roku 46%. Zaledwie 19% uczestników wytrwało przy swoich postanowieniach przez dwa lata. Wyniki nie jest imponujący. Jak w takim razie wytrwać w tym, co sobie postanowiliśmy?
Przede wszystkim powinniśmy zastanowić się nad tym, jakie zmiany pragniemy wprowadzić w nasze życie. Warto przemyśleć czy mamy odpowiednie możliwości, zasoby, wsparcie, aby podjąć się takich zmian. I najważniejsze to, aby nasze postanowienia były realne, wpisując się w naszą sytuację życiową i ewentualne ograniczenia.
NIE RZUCAJ SIE NA GŁĘBOKĄ WODĘ
Bardzo często cel, który sobie wyznaczamy nas przytłacza. Stawiamy sobie tak wysoko poprzeczkę, że nie jesteśmy w stanie do niej doskoczyć. Zmiany należy wprowadzać stopniowo, jedna po drugiej. Jeżeli zarzucimy się postanowieniami noworocznymi, wszystkim na raz, to może nas to mocno obciążyć, będzie to wymagać od nas dużych nakładów pracy, co finalnie spowoduje obniżenie naszej motywacji i ograniczenie naszych działań.
PRZYGOTUJ DOBRY PLAN
Wszystkie swoje cele określ w czasie. Napisz dokładnie do kiedy zamierzasz zrealizować konkretne działania, jakich środków do tego użyjesz, jak zamierzasz wprowadzać swój plan w życie.
BĄDŹ KONSEKWENTNY
Konsekwencja to słowo klucz do odniesienia sukcesu. Jeżeli raz odpuścisz może to spowodować, że drobne potknięcie odsunie Cię od realizacji celu. Oczywiście nie można tu brać pod uwagę sytuacji awaryjnych takich jak np. choroba. Natomiast jeżeli dobrze rozplanujesz swoje zadania i wpiszesz realizację postanowień noworocznych w plan dnia z pewnością stanie się to nową rutyną.
DAJ SOBIE CZAS
Postanawiasz przejść na dietę. Słuchasz wszystkich rad dietetyka, pilnujesz się z posiłkami, a efekt nadal jest słaby, chociaż miął już miesiąc. Porzuć wszelkie oczekiwania, nastaw się na to, że na efekty trzeba będzie trochę dłużej poczekać. Wymagają one Twojego czasu, cierpliwości, poświęcenia, bycia zdeterminowanym, a czasem nawet rezygnacji z innych rzeczy.
JAK ZJEŚĆ SŁONIA?
Wiesz jak można zjeść słonia? Słonia nie da się zjeść w całości, trzeba go podzielić na części. Słoń jest metaforą dla dużych projektów, których nie da się zrealizować w ciągu jednego dnia, a ich wykonanie trwa w czasie. Dokładnie tak jest z wprowadzaniem postanowień noworocznych. Ustal plan działania i podziel go na kilka etapów, wtedy ogrom pracy nie przerazi Cię i nie zniechęci do działania. Każdy zrealizowany etap to będzie Twój mały sukces. Nagradzaj się za każde nawet najmniejsze osiągnięcie – to będzie dalej Cię napędzać do odhaczania kolejnych kroków.
UNIKAJ POKUS
Jeżeli zmagasz się z rzuceniem palenia staraj się unikać towarzystwa, które pali dużo papierosów, dopóki nie wejdzie Ci w nawyk i w rutynę życie bez nałogu nikotynowego. Staraj się wychodzić sobie naprzeciw w realizacji każdych zadań, a nie rzucać sobie dodatkowych kłód pod nogi.
Czy w ogóle warto robić postanowienia noworoczne?
Upływający czas wielu z nas przytacza. Natomiast każdy przeżyty rok wnosi coś w nasze życie i naszą przyszłość. Przed wprowadzaniem zmian w nasze życie zazwyczaj powstrzymuje nas strach. Zmiany kojarzą nam się z czymś trudnym, nieznanym, wzbudzają strach i niepewność o kolejne dni. Boimy się porażki, dlatego musimy znaleźć w sobie odwagę. Przygotowywanie postanowień noworocznych to świetne ćwiczenie. Jeżeli podejdziemy do tego tematu z otwartą głową to może pomóc nam wprowadzać zmiany w życie.
Wróćmy jeszcze na chwilę do przedstawionych wyników badań odnośnie trwania przy postanowieniach noworocznych. Podany powyżej wynik badania nie wzbudza entuzjazmu, ale to samo badanie udowodniło, że osoby, które podjęły temat przygotowania postanowień noworocznych miały 10 krotnie większą szansę na wprowadzenie pozytywnych zmian w ciągu 6 miesięcy niż osoby, które nie przygotowały się odpowiednio do wprowadzenia zmian w życie.
To czy dane postanowienie uda nam się zrealizować nie będzie decydować czas w którym je podjęliśmy. Najważniejsze jest to, aby dokładnie zrewidować cele, które pragniemy zrealizować. Jak mawiał N. Hill „Nie czekaj, aby coś zmienić w swoim życiu. Właściwa chwila na to nigdy nie nadchodzi. Zacznij działać natychmiast – tu i teraz. Posługuj się narzędziami, jakie masz w danym momencie pod ręką, a lepsze znajdziesz w trakcie pracy”.
Kiedy odniesiesz sukces? By postanowienia zostały zrealizowane bardzo ważne jest to, aby wypływały one z naszej wewnętrznej potrzeby wprowadzenia zmian w życie. Jeżeli widzisz, ze coś Ci doskwiera w życiu, czujesz, że nadszedł czas na zmiany. Rozwój bywa bolesny, zmiany też nie muszą przychodzić nam łatwo, to ważne jest, aby pamiętać, że o wiele gorsze jest tkwienie w miejscu, które już nie jest dla nas.
Czy warto robić postanowienia? Tak, warto, ale w sposób przemyślany i w zgodzie ze sobą. I jak mawiał Henry Ford: „Każda porażka jest szansą, by spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej”. Nie poddawajcie się, trwajcie, bo robicie to dla siebie.
Jeżeli nie wiesz jak zabrać się za przygotowanie swoich celów na nadchodzący rok, wykonaj następujące zadania.
MOJE CELE NA TEN ROK – zapisz po dwa cele w każdym obszarze z datą realizacji.
Obszary :
– Relacje z bliskimi
– Rozwój (poznanie siebie, rozwój duchowy)
– Praca
– Finanse/Inwestycje
– Moje Otoczenie
Możesz zrobić to na dwa sposoby: od razu wypisujesz swoje cele lub zapisujesz sobie cele z odstępami czasowymi, tygodniowym, dwutygodniowym dając sobie chwilę na przemyślenia.
Gdy już uzupełnisz listę obszarów i przyporządkujesz im konkretne cele, przeczytaj je na głos. Zatrzymaj się przy każdym obszarze i przyporządkowanemu postanowieniu, przeczytaj jeszcze raz na głos i zastanów się jakie emocje towarzyszom.
JAK OSIĄGNĄĆ ZAMIERZONE CELE?
Nie musisz od razu tworzyć szczegółowej strategii. Często potrzebujemy chociaż mały punkt zaczepienia, a w kolejnych krokach wszystko zacznie się dalej układać. Możesz zadać sobie następujące, pomocnicze pytania:
– Kto może mnie wesprzeć?
– Jak mogę wykorzystać swój potencjał?
– Czego muszę jeszcze się nauczyć?
– Jakie posiadam zasoby, żeby zrealizować ten cel?
– Kogo mogę poprosić o pomoc?
Możesz także ocenić trudność w realizacji danego celu w skali od 1 do 5, gdzie np. 1 będzie oznaczać – „przyjdzie mi to z łatwością”, a 5 – „cel jest bardzo trudny, że mogę mieć problem z jego realizacją”
Gdy ocenisz trudność w realizacji danego celu, przeczytaj jeszcze raz swoje postanowienia noworoczne w kolejności od najłatwiejszego do najtrudniejszego. Możesz ponownie opisać emocje jakie towarzyszom Ci przy określaniu możliwości realizacji tych celów.
ODPUŚĆ SOBIE
To, że zaczyna się nowy rok, nie oznacza, że już musisz wystartować z realizacją każdego celu po kolei. Gdy narzucamy na siebie dodatkowy stres, wymuszamy działania, to bardzo źle działa na nas, nie otwiera nas na nowe, a wręcz zamyka i nie pozwala wyjść ze swojej strefy komfortu.
Zrobiłeś krok naprzód, teraz spokojnie według planu realizuj krok po kroku. Gdy dopadnie Cię chwila zwątpienia, ponownie określ swoje emocje, rób wszystko w zgodzie ze sobą. To nie konkurencja, żadne wyścigi, to Twoje życie.
„Kiedy mamy jasny cel przed sobą i przyjmujemy, że rozwiązanie samo przyjdzie z czasem, możemy rozluźnić się i skupić w taki sposób, żeby wszystko robić porządnie na bieżąco, zamiast ciągle z obawą oglądać się za siebie albo stresować się kimś przy sąsiednim biurku.” – Tom Butler-Bowdon.
Pomocne źródła:
Opracowanie dr Grzegorz Mączka na podstawie: Psychology Today
Psychowiedza AVIGON
